Jest to scenarisz Apelu na uroczystość rocznicy podpisania Konstytucji 3 Maja.Scenariusz można wykorzystać również na otwartą lekcją historii.
Scenariusz apelu z okazji 215 rocznicy Uchwalenia Konstytucji 3-go Maja
I Powitanie: Spotkanie nasze poświęcone będzie 215 rocznicy uchwalenia Konstytucji 3-go Maja – pierwszej konstytucji państwa w Europie. Na pamiątkę tego wydarzenia 3 maja ustanowiono Świętem narodowym.
II Wejście pocztu sztandarowego
III Hymn narodowy
IV Słowo wyjaśnienia: Większość z Was zastanawia się cóż to za święto? Rocznica Uchwalenia Konstytucji. Cóż to takiego konstytucja? Czy to ważne czy ona jest czy nie? Otóż jest bardzo ważne dla państwa by miało konstytucje, czyli zbiór praw i obowiązków jego mieszkańców – obywateli. Obecna konstytucja różni się od tej sprzed 215 lat – jest dopasowana do współczesnych czasów. A jakie zawiera Wasze prawa – czy wiecie?
1. Macie prawo, ale też obowiązek chodzenia do szkoły.
2. Macie prawo do opieki lekarskiej
3. Macie prawo do tego byście byli bronieni przez armię naszego kraju.
Nie zawsze tak było. Ponad 215 lat temu nasza ojczyzna przeżywała ciężkie chwile. Nasi sąsiedzi, państwa z Polską sąsiadujące wcale nie byli mili.
V Scenka z sąsiadami:
· Pokażcie się tu sąsiedzi; Wchodzą Prusy, Rosja i Austria.
· Jestem Rosja. Jestem potężnym państwem, zajmuje wiele ziem, ale kusi mnie żeby mieć więcej. Chce mieć kawałek Polski dla siebie.
· Jestem Austria. Jestem dużym cesarstwem, ale bardzo podoba mi się Kraków. Chce go mieć (tupie nogą)
· Prusy. Jestem dość młodym państwem i dlatego ciągle mam apetyt na nowe ziemie. Królestwo Polskie to łakomy kąsek. Też chce kawałek.
R: Podejdźcie tu bliżej. Mam plan.
A: Nie ma mowy, chcesz wywołać wojnę.!!!
R: Nie!!! Nie napadnę ani na Prusy, ani na Austrię.
P: Nie wierzymy Ci.
R: Oh! Naprawdę obiecuje Wam pokój i duże zyski.
P i A: No dobrze. (podchodzą)
R: Czy przyglądaliście się ostatnio Rzeczpospolitej? Widzieliście ile ma ziem? A jakie bogactwa!!! A jakie piękne miasta!!! (przytakują)
A: Taaak! Kraków bardzo mi się podoba.
R: No właśnie! Każde z nas ma ochotę na kawałek Polski. Weźmy sobie! Co?
P: Ale jak? Przecież polski król i sejm się nie zgodzą.
A: Mam pomysł. Damy łapówki komu trzeba i powiemy, że tak będzie lepiej dla Polaków.
R: Tak, tak. Zwołajmy te ich zebranie – chyba sejm się nazywa i powiedzmy, żeby nam dali co chcemy, po kawałku, bo inaczej..(grozi palcem)
P: …bo inaczej zabierzemy cały kraj. Polska zniknie z map Europy. Zawołajmy Polskę.
A: A jak będzie się bronić?
R: Nie będzie, przecież nie ma wojska, hi, hi, hi!
Wołają Polskę. Wchodzi Polska.
P: Zawołaliśmy Cię tutaj droga sąsiadko…..
A: Mamy dla Ciebie propozycję….
R: Raczej żądamy….
P: Donieśli nam przekupieni przez nas szpiedzy, że ciągle się kłócicie o błahe sprawy – a gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta. Ja chcę Gdańsk, Olsztyn i wszystkie ziemie aż do Bydgoszczy.
Pol: Nie zgadzam się!!!
A: A ja Kraków, koniecznie!!! I Lwów – i w ogóle całe południe.
Pol: To bezprawie!!!
R: Cicho! Zgódź się! To stracisz tylko tyle. Oddaj po dobroci, wtedy ja wezmę tylko kawałek na wschodzie, a zostawimy Ci jeszcze całkiem ładny kawałek kraju.
Szarpią Polskę, wycinają nożyczkami swoje części. Polska krzyczy: Ratunku, dlaczego nikt mnie nie broni, gdzie moje wojsko, gdzie Ci co kochają swoją ojczyznę?
Wszyscy schodzą ze sceny
Narrator: To były dramatyczne chwile w dziejach Polski – rok 1772 na zawsze przeszedł do historii pod nazwą I rozbioru Polski. Wydarzenie to wstrząsnęło Polakami. Postanowili naprawić w państwie rządy, by ocalić kraj. O tym opowie Wam specjalny wysłannik z zaświatów – najważniejsza wtedy osoba w Polsce – sam Najjaśniejszy Pan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski. Specjalnie na tą okazję zwołaliśmy nadzwyczajną konferencję prasową. Zapraszamy naszego gościa.
Piosenka „Wiwat Maj”( 2 zwrotki)
Wchodzi król. Sadowi się na tronie i słucha. Obok stają dziennikarze i niewiasta.
K: Witam moich poddanych. Ja, z Bożej Łaski Król Polski, Litwy…. Witam panów szlachtę i resztę stanów tu zgromadzonych. Przybyła tu ze mną moja siostra Izabella Branicka, bo w gościach u niej teraz bawię w Białymstoku, w jej pałacu. Często tu bywam incognito. Podoba mi się ten „Wersal Północy”. Tak to piękny pałac. Szkoda, że tak daleko od Warszawy. Pieśń, którą tu słyszałem bardzo mnie wzruszyła!
DzI: No właśnie, miłościwy królu. Cóż to za pieśń?
K: Jak to nie wiecie? Napisano ją na okoliczność wydarzenia w Rzeczpospolitej…
DzII: Jakie to było wydarzenie?
K: Uchwalenie pierwszej w historii Europy Konstytucji.
DzIII: OH! Just a moment, please. The first constitution was in The United States of America.
K(do Izabelli) Cóż on mówi moja duszko? Wykształcenia mi nie brak, ale lepiej znam francuski, niż angielski.
I: On stwierdził, że król się myli, pierwsza była przecież konstytucja Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.
K: Co? Król się nigdy nie myli! Rzekłem pierwsza w Europie. Owszem 4 lata wcześnie Amerykanie uchwalili swoją konstytucję, ale przecież to inny kontynent!
DzI: Wróćmy do roku 1791, co wtedy się działo?
K: Tak. Dokładnie 3-go maja zakończyły się obrady najdłuższego Sejmu jaki pamiętam – nazwano go Wielkim, gdyż trwał 4 lata. Wszyscy Polacy kochający ojczyznę radzili jak poprawić rządy w naszym kraju, jak obronić się przed zaborcami, zapewnić dobrobyt obywatelom. I poetom dobro naszej matki ojczyzny leżało na sercu. U Was to, w Zabłudowie i Białymstoku – u siostry mej, poeta Franciszek Karpiński pieśń napisał. Zaśpiewajcie no! Znacie ją na pewno.
Chór – „Rzucajmy kwiaty po drodze”
K: Posiedzenie sejmu tego pamiętnego dnia przebiegało w podniosłej atmosferze. Po kilku godzinach obrad zaprzysiągłem konstytucję. Olbrzymi entuzjazm ogarną nie tylko posłów, ale i zgromadzoną publiczność. Z radości posłowie nieśli marszałka S. Małachowskiego na ramionach, aż do Katedry Św. Jana na nabożeństwo dziękczynne. Powstała wtedy pieśń „Witaj majowa jutrzenko”
Chór – „Witaj majowa jutrzenko”( trzecia zwrotka)
DzIII: What good did the constitution have?
K: Przetłumacz moja droga. To znowu ten Amerykanin.
I: Pyta jakie postanowienia służyły naprawie państwa.
K: Było ich wiele, ale najważniejsze to zniesienie liberum veto, wolnych elekcji, zwiększenie ilości wojsk, nadano wiele praw mieszczanom, w tym i Waszym Zabłudowianom.
DzI: Czy Wasza Królewska Mość wie, że na pamiątkę tamtego dnia Trzeciego Maja obchodzimy Święto państwowe?
K: Naprawdę? Tak się cieszę!!! Jednak doceniliście nasze starania.
DzII: Dziękujemy Waszej Wysokości – nie mamy więcej pytań.
Narrator: I my dziękujemy Waszmości za cierpliwość i czas nam poświęcony. Ażeby król Stanisław August Poniatowski uwierzył, że Polacy i w późniejszych wiekach kochali swoją ojczyznę, powstańmy i zaśpiewajmy „Rotę” – pieśń, która kandydowała do miana hymnu narodowego
Baczność, Poczet Sztandarowy wstąp….
opracowały
Alicja Regucka
Anna Turewska-Plewa
|